Zamek w Bolkowie został wzniesiony na wzgórzu nad Nysą Szaloną. Początki zamku przypadają na 2. połowę XIII w. Jego budowniczym był zapewne książę legnicki Bolesław Rogatka, zwany Łysym, ale niebawem stał się własnością książąt świdnickich, potem świdnicko-jaworskich – Bolka I i Bolka II, którzy rozbudowali warownię. W 1. połowie XVI w. został przebudowany i rozbudowany, powstały zewnętrzne mury obwodowe z bastejami, ale w XVIII w. został opuszczony. W XIX w. ruiny przystosowano do zwiedzania, a w 1900 r. otworzono niewielkie muzeum. Ruiny składają się z kilku części. Najwyższą partię wzniesienia zajmują pozostałości pierwotnego zamku wzniesionego w XIII w., z wieżą obronną o wysokości 25 m i charakterystycznym dziobie skierowanym na południe. Poniżej zamku górnego rozciąga się tzw. dziedziniec wielki. Od strony południowej, pomiędzy zamkiem górnym a murami obwodowymi rozciąga się rozległy dziedziniec, zwany turniejowym. Z XVI w. pochodzi Dom Kobiet, zachowany w dobrym stanie i mieszczący ekspozycję muzealną. W tym czasie mury budynków otaczających dziedziniec ozdobiono attyką, którą dodano również do wieży zamkowej. Wieża zamkowa jest doskonałym punktem widokowym. [źródło: górykaczawskie | Opis: Piotr Migoń] |
||||||
STRONA INTERNETOWA | FACEBOOK | ZAMKI POLSKIE adres: Zamkowa 1, 59-420 Bolków |
||||||
|
||||||
Najstarsza wzmianka o wybudowanym na skalnym cyplu wysokiego wzniesienia zamku pochodzi z 1300 roku i mówi o kasztelanie Albercie Bawarczyku z Waltersdorfu. Jego charakterystyczną cechą była wieża ze szpicem, która wraz ze starszą Wieżą Dziobową bolkowskiego zamku stanowią jedyne tego typu budowle w Polsce. Ostrze skierowane w kierunku wschodnim, od strony zbocza o łagodniejszym nachyleniu. Składała się z dwóch pięter i dwóch poziomów piwnicznych, częściowo wykutych w skale. O walorach mieszkalnych budowli świadczy obecność na piętrze tzw. ciepłej izby, czyli pomieszczenia wyłożonego od środka drewnianymi belkami. Od strony zachodniej wieżę okalał kamienny mur obwodowy, natomiast od wschodu dostawiono do niej trzykondygnacyjne założenie mieszkalne na planie litery L. Mieściły się w niej dwie duże sale, z których jedną postrzegano jako główne pomieszczenie reprezentacyjne -salę rycerską. Sama nazwa Niesytno nawiązuje do legendarnego rabusia Niemira, co mogło rzucić swoistą klątwę na zamek, gdyż niejednokrotnie stawał się on w swojej historii gniazdem i kryjówką rozbójników. Najsłynniejszym z nich był Hans von Tschirn, weteran spod Grunwaldu, będący panem na zamku od 1432 do 1455 roku. Pomimo udziału w bitwie po stronie krzyżackiej, podczas wojen husyckich był sojusznikiem Czechów, ograniczając jednak swoje poparcie jedynie do grabienia i łupienia okolicznych terenów. Kres na niego przyszedł, gdy ośmielił się napaść na transport wina dla słynącego z zamiłowania do tego trunku Gunczela ze Świn. Pan z rodu Świnków nie puścił obelgi płazem, zdobył Niesyto i zabił raubittiera. Od roku 1468 zamek przechodzi w ręce rodu von Zedlitz, w którego rękach Płonina w linii Nimmersath pozostawała do 1661 roku. W połowie XVI wieku Jocon von Zedlitz wzniósł w sąsiedztwie gotyckiej budowli okazały renesansowy pałac, przenosząc do niego swoją rezydencję, sam zamek zaś stał się obiektem pełniącym funkcje pomocnicze m.in. magazynu na ziarno. Większą renowację przeszedł w XIX wieku, kiedy nowy właściciel, prokurator wojskowy David Konrad von Graeve, odnowił pałac, oraz dostawił jedno skrzydło i wieżę zegarową. Kolejny z właścicieli Niesytna hrabia Julius von Bulow ozdobił elewacje, wzniósł budynek bramny, otoczył murem dolny dziedziniec oraz przeprowadził gruntowną renowację średniowiecznej zabudowy. W czasie II Wojny Światowej mieścił się w nim ośrodek wychowawczy dla rasowych dziewcząt niemieckich, następnie stacjonowali tam oficerowie Luftwaffe. Po wojnie zamek przekształcono w obiekt kolonijny. Później jego właścicielem była Lubelska FSC, która próbowała przeprowadzić remont zabytku, jednakże od tego planu odstąpiła. W roku 1984 pałac przeszedł w ręce prywatne. Tragiczny okazał się rok 1992 kiedy to 2 lipca w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach zamek spłonął. Od 2012 roku ruszyła odbudowa zamku. Obecnie obiekt znajduje się w rękach prywatnych. [źródło: górykaczawskie | Opis: Krzysztof Kędroń] |
||||||
STRONA INTERNETOWA | FACEBOOK | ZAMKI POLSKIE adres: 59-420 Płonina |
||||||
Rozbudowa zamku w Lipie miała miejsce w XVI wieku, kiedy należał do rodziny von Zedlitz. Wówczas główna wieża została powiększona poprzez dobudowanie klatki schodowej po zachodniej stronie, a po wschodniej pojawiły się nowe budynki, w tym długi budynek mieszkalny oraz kuchnia. Ta ostatnia, z zachowanym kominem w formie piramidy z XIX wieku, stanowi najlepiej zachowaną część zamku. Kolejne prace budowlane przeprowadzono na początku XVII wieku, jednak z czasem zamek tracił na znaczeniu. W latach 20. XIX wieku pełnił już funkcję magazynu zbożowego, a jego część rozebrano z inicjatywy właściciela Augusta Wilhelma Fischera, aby wykorzystać materiały do budowy pobliskich zabudowań gospodarczych. Odnowienie zamku miało miejsce w 1836 roku, dzięki hrabiemu von Stillfried-Rattonitzowi, który przekształcił budowlę w stylu romantycznego neogotyku. Powstał nowy budynek mieszkalny, przebudowano dziedziniec, a wieżę zwieńczono krenelażem, dodając ostrołukowe otwory. Przywrócono też dawny kształt komina w kuchni, a między kuchnią a domem mieszkalnym powstała szeroka brama. Mimo renowacji zamek był później opuszczony, co sprzyjało kradzieżom. W 1880 roku jeleniogórska gazeta „Die Post aus dem Riesengebirge” opisała zuchwałe włamanie, podczas którego złodziej próbował wynieść srebra i inne kosztowności, lecz został spłoszony przez stróża. Po II wojnie światowej zamek pozostawał zaniedbany, a jego wnętrza służyły m.in. jako magazyn PGR, co przyczyniło się do dalszej dewastacji. W latach 70. XX wieku budowlę przejęła prywatna właścicielka, która rozpoczęła prace zabezpieczające, jednak remont został przerwany. Obecnie zamek znów znajduje się w rękach prywatnych, a jego mury są sukcesywnie zabezpieczane. [źródło: Zamki i Pałace Gminy Bolków] |
||||||
FACEBOOK | ZAMKI POLSKIE | ||||||
Malownicze, średniowieczne ruiny Zamku Świny zostały niedawno uporządkowane, zabezpieczone i udostępnione do zwiedzania. Pierwsza wzmianka o grodzie, który był prawdopodobnie zlokalizowany w miejscu, gdzie stoi zamek, pochodzi już z 1108 roku z kroniki Cosmasa, w której wymieniany był pod nazwą Zvini in Polonia. W 1155 roku w protekcyjnej bulli papieża Hadriana IV był wzmiankowany jako gród kasztelański Zpini. W XIII wieku utracił status kasztelani i przechodzi we władanie rycerskiego rodu Świnków (niem. Von Schweinichen), stąd też uchodzi za najstarszy zamek rycerski na terenie współczesnej Polski. W miejsce drewnianych umocnień w połowie XIV w. Świnkowie wystawili z łamanego kamienia czterokondygnacyjną wieżę mieszkalno-obronną o bardzo masywnych 2,5-metrowych murach wraz z obwodowym wałem ziemno-drewnianym. Wieża o wymiarach 12 x 18 metrów była podpiwniczona i przykryta dwuspadowym dachem. Z czasem zamek uległ sukcesywnej rozbudowie. Podejmowali ją kolejni przedstawiciele rodziny: Gunczel , Burgmann żyjący 110 lat, który zmarł nie ze starości, ale na zwyczajną grypę oraz jego syn, niemal równie długowieczny Johann. Ród von Schweinichen sławny był na Śląsku i w okolicznych ziemiach z powodu swojego umiłowania do nadużywania trunków oraz organizowania pijackich „turniejów”. Zgodnie z legendą to od tego rodu wywodzi się powiedzenie „pijany jak świnia” Renesansowa przebudowa skupiła się na założeniu nowego dziedzińca oraz odnowieniu gotyckich budynków m.in. zaopatrując je w większe otwory okienne. Kolejna poważna rozbudowa zamku, która rozmyła jego dotychczasowy charakter i nadała mu piętno zamku-rezydencji, przeprowadzona została przez Johanna Sigismunda von Schweinichen (zm. 1664 r.), będącego pod urokiem sztuki włoskiej. Jako jeden z nielicznych nienaruszony przetrwał wojnę trzydziestoletnią, nie będąc ani razu oblegany. W czasie wojny siedmioletniej został w 1761 roku ograbiony przez rosyjskich żołnierzy, którzy rozbili i splądrowali nawet grobowce Świnków w pobliskim kościele zamkowym pw. Św. Mikołaja. Po tym budowla podupadła tak mocno, że od tego czasu stała opuszczona. Niezamieszkany szybko popadł w ruinę, a dzieła zniszczenia dopełnił huragan z 1848 roku i wielki pożar z roku 1876. W 1905 roku ruiny zamku zostały przekazane przez hrabiego Stalisława Hoyosa w opiekę związku Heimatverein Bolkenhain. Mury odgruzowano, a wieżę mieszkalną w latach 30. przykryto dachem. Podczas II wojny Światowej zamek odkupiła III Rzesza. W 1942 znajdował się tu magazyn części lotniczych. [źródło: górykaczawskie | Opis: Krzysztof Kędroń] |
||||||
STRONA INTERNETOWA | FACEBOOK | ZAMKI POLSKIE
|
||||||
|